Nastała
jesień, czas nostalgii i przygotowanie do zakończenia kolejnego roku
kalendarzowego. Znów o rok będziemy starsi. W takich chwilach
niejednokrotnie zastanawiamy się nad przekazywaniem majątku osobom nam
bliskim lub zwykłej pomocy materialnej i psychicznej dla bliźnich.
W
swojej praktyce spotkałam się z wieloma przypadkami przesunięć
majątkowych między osobami fizycznymi, które nie były przed ich
dokonaniem konsultowane z doradcą podatkowym i niestety fiskus żądał 20%
lub nawet 75% podatku od wartości przedmiotu umowy, tj. od wartości
mieszkania, kwoty pożyczki, darowizny.
Postanowiłam
zatem zwrócić waszą uwagę na konsekwencje waszych codziennych
transakcji. Jak chcecie podarować pieniądze swoim dzieciom lub dalszym
krewnym spróbujcie zapytać doradcy podatkowego albo nawet urzędnika w
urzędzie skarbowym o konsekwencje dla was i obdarowanego. Niestety
często w urzędach usłyszymy, że jak Pani/Pan daruje to wtedy Pani/Panu
powiemy co i jak opodatkować, a teraz się tym zajmować nie będziemy. Na
szczęście są doradcy podatkowi i
Krajowa Informacja Podatkowa, której pracownicy mają obowiązek udzielić podatnikowi wszelkich informacji na nurtujące go problemy i wątpliwości.
Problemem
zdaje się być nie tyle znalezienie profesjonalisty co sama świadomość
zwykłych obywateli o skutkach podatkowych ich codziennych działań.
Zastanówcie się teraz czy kiedykolwiek przyszło wam na myśl, że
pożyczając od sąsiada niewielką kwotę np. 2000 zł powinniście zapłacić
2% podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC)? A czy darując pieniądze dziecku na zakup mieszkania byliście świadomi, że dziecko powinno zapłacić podatek od spadków i darowizn?
Oczywiście mamy obecnie magiczny art. 4a ustawy o podatku od spadków i
darowizn, który teoretycznie zwalnia z podatku wszelkie darowizny i
spadki miedzy najbliższą rodziną. Jednakże zwolnienie to jest obwarowane
formalnymi warunkami, których brak spełnienia nie pozwala do stosowania
ulgi. Warto zatem czasami zasięgnąć informacji u profesjonalisty za
kilkaset złotych żeby zaoszczędzić nawet dziesiątki tysięcy złotych na
podatku.
Chcę jeszcze uczulić wszystkich, którzy opiekują się osobami schorowanymi lub starszymi, żeby zawierali pisemne umowy o opiekę z tymi osobami koniecznie z podpisami notarialnie poświadczonymi. Dlaczego?
Otóż mieszkanie lub dom tej osoby, który ewentualnie odziedziczcie
będzie opodatkowany podatkiem od spadków i darowizn, prawdopodobnie
według stawki najwyższej, bo nieruchomości są drogie, a kwota wolna od
tego podatku to odpowiednio tylko: 9637 zł (I grupa podatkowa), 7276 zł
(II grupa) i 4902 zł (III grupa) - taka kwota to czasami nawet nie
obejmuje ceny za 1m kw. nieruchomości. Umowa taka oraz otrzymanie na własność mieszkania/domu na podstawie testamentu sporządzonego przez osobę starszą lub schorowaną, gwarantuje wam ulgę, czyli możliwość w ogóle niepłacenia tego podatku, ani żadnego innego.
Bez tego może się zdarzyć, że będziecie musieli zapłacić podatek w
wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Niekiedy właśnie ze względów
podatkowych warto poczekać z nabyciem na własność nieruchomości do
śmierci obecnego właściciela niż otrzymać darowiznę tego mieszkania za
życia jego właściciela.
Dlaczego
zwracam uwagę osobom fizycznym nie wspominając o przedsiębiorcach? Za
każdym przedsiębiorcą stoi osoba fizyczna z krwi i kości. Gdy działa ona
poza swoim przedsiębiorstwem znajdą do niej zastosowanie powyższe
uwagi. Jednak czynności dokonywane w ramach przedsiębiorstwa rządzą się
ciut innymi prawami choć tak jak w przypadku PCC od umowy pożyczki
przedsiębiorca niekiedy też zapłaci ten podatek.
W
tym miejscu chcę zwrócić uwagę na preferowanie przez fiskusa
przedsiębiorców w stosunku do zwykłych osób fizycznych. Jak się
przedsiębiorca pomyli to najwyżej złoży korektę PIT lub VAT i zapłaci
niższe odsetki od zaległości, gdy sam spostrzeże i naprawi błąd. Przy
osobach fizycznych nie mamy takiej możliwości, gdyż po pierwsze o tym,
że mieliśmy coś opodatkować najczęściej dowiadujemy się dopiero podczas
kontroli urzędu skarbowego, nie jesteśmy w stanie wtedy złożyć korekty,
bo nie składaliśmy wcześniej zeznania czy deklaracji (no bo po co, skoro
nawet nie słyszeliśmy o takim podatku), płacimy odsetki za zwłokę w
pełnej wysokości a do tego od razu mamy nieprzyjemny kontakt z urzędem
skarbowym.
Rozpoczynam
właśnie cykl szkoleń dla osób fizycznych z oszczędności podatkowych
gospodarstw domowych, na których będę omawiała takie najważniejsze
codzienne umowy i wskazywała jak powinniśmy je zawierać by nie zapłacić
podatku lub zminimalizować jego wysokość. O szczegóły można pytać
Magdalenę Balbuzę lub bezpośrednio
mnie.
A
jeżeli macie już kontrolę fiskusa w sprawie nieujawnionych źródeł,
czyli pytają się was skąd mieliście pieniądze na zakup mieszkania lub
innej rzeczy, radzę przed udzieleniem jakiejkolwiek informacji -
chociażby zgodnej z prawdą - skonsultowanie sprawy z doradcą podatkowym.
Na koniec roku kontrole takie są mocno wzmagane ze względu na
przedawnienie podatku dochodowego (brak możliwości opodatkowania) po 31
grudnia za 2006 rok.